Biżuteria na festiwalu w Cannes w 2025 roku: powrót do klasyki

28 maja 2025, Kinga Rasmussen
Na tegorocznym Festiwalu w Cannes znów królowała klasyka, podkreślając trwałość stylu, który nigdy nie wychodzi z mody. Odkryj, dlaczego w 2025 roku gwiazdy postawiły na kunszt, wartość i tradycję.

Zestawy biżuterii i białe diamenty: klasyczna biżuteria w Cannes mówi o wartości, trwałości i tradycji.

Zestawy biżuterii, białe diamenty, ponadczasowy design. Biżuteria, która ozdabiała czerwone dywany premier Festiwalu w Cannes w dniach 13–24 maja 2025 roku, podkreśla trwałą siłę klasycyzmu – stylu, który nadal ma wiele do zaoferowania. Chociaż w tym roku szeroko komentowany dress code festiwalu wprowadził bardziej rygorystyczne zasady (czasem naginane), to nawet w kwestii biżuterii, gdzie kreatywność mogłaby wykraczać poza schematy, przeważył wyważony powrót do tradycyjnych kanonów, stawiający na elegancję ponadczasową, raczej uspokajającą niż szokującą.

Nie brakowało ekstrawagancji, jednak dominowały spójne zestawienia, kunsztowne wykonanie i czyste kamienie szlachetne. Nie bez powodu powróciła parura – kompletny, symboliczny zestaw pasujących do siebie elementów biżuterii. Narodzony na europejskich dworach w XVII i XVIII wieku, przez stulecia stanowił wyraz władzy i statusu, symbol przynależności do określonego gustu i elity. Na Croisette [ekskluzywna promenada w Cannes, która jest symbolicznym centrum życia festiwalowego] ta sama bezbłędna formuła dopasowania znów rozbłysła, jakby na nowo miała potwierdzić siłę zrozumiałego piękna – właściwego wyboru, by wyrazić, wtedy jak i dziś, solidny i rozpoznawalny status.

Nieliczni zrezygnowali z książęcych kolii, sztywnych lub półsztywnych, ozdobionych wyrazistymi kroplami rubinów czy szmaragdów, skrupulatnie dobranych by pasowały do kolczyków lub pierścionków. Wiele osób postawiło na eteryczny, nieskazitelny blask diamentów, ułożonych w zestawy odzwierciedlające trwałość, ciągłość i wartość.

Ten wybór wpisuje się w nowe rynkowe kierunki. Po latach spowolnienia i znacznym spadku cen – zwłaszcza w segmencie średnich i dużych naturalnych diamentów – rok 2024 przyniósł pierwsze oznaki ożywienia: nieśmiałe, ale znaczące. Napięcia geopolityczne, niestabilność gospodarcza oraz rosnąca uwaga przykładana do kwestii etyki i przejrzystości ponownie umocniły pozycję diamentów jako bezpiecznej inwestycji. Sprzedaż wzrosła o około 1% – niewiele, ale znacząco. Prognozy średnioterminowe potwierdzają ten nowy kierunek. Według Allied Market Research [firma badawcza specjalizująca się w analizach rynkowych], globalny rynek diamentów może osiągnąć wartość 155,5 miliarda dolarów do 2032 roku, przy szacowanym rocznym wzroście na poziomie około 4,5%.

Tymczasem historyczne domy jubilerskie sięgają do swoich archiwów, odzwierciedlając tendencje w luksusowej modzie prêt-à-porter. Dziedzictwo stało się strategiczną dźwignią wzmacniającą spójność narracji marki oraz oferującą coraz bardziej świadomej publiczności poczucie ciągłości i autentyczności. To nie nostalgia, lecz świadome pozycjonowanie kulturowe, wyprzedzające estetykę i przywracające biżuterii jej pierwotną, aspiracyjną funkcję.

Posłuchaj

Przeczytaj również

  • Anatomia diamentu: zrozumienie podstaw

  • Jak wybrać diament: przewodnik krok po kroku

  • Diamenty o pojedynczym szlifie kontra diamenty o pełnym szlifie brylantowym

Instagram